czwartek, 2 marca 2023

"Starosielce. Metryka wsi i ludzi" - wykład w ramach obchodów 15-lecia cyklu Podlasie w Badaniach Naukowych

W 2008 r. ówczesny rektor Uniwersytetu w Białymstoku prof. dr hab. Jerzy Nikitorowicz wysunął pomysł zainicjowania cyklu popularno-naukowych wykładów, które pod hasłem Podlasie w badaniach naukowych miały być realizowane przez Bibliotekę Uniwersytecką im. Jerzego Giedroycia. Celem tej inicjatywy miała być popularyzacja badań realizowanych przez pracowników naukowych Uniwersytetu odnoszących się do kwestii związanych z regionem i szeroko rozumianym Podlasiem. Cykl skierowany był nie tylko do studentów, ale także uczniów szkół średnich, którzy otrzymywali w ten sposób możliwość poznania białostockiego środowiska naukowego oraz uzyskania rzetelnej wiedzy o regionie. Wykład inauguracyjny Na tropie rękopisów bazylianów suparskich (1602-1839) wygłosił dr hab. Józef Maroszek, prof. UwB. Od tamtej pory odbyło się 55 spotkań. Część miała miejsce w gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej, po 2015 r. w różnych lokalizacjach, m.in. w budynkach uczelnianych w kampusie UwB, a także w formie „wyjazdowej” w białostockich szkołach średnich.
28 lutego 2023 r. zainaugurowaliśmy jubileuszowy 15 rok cyklu Podlasie w badaniach naukowych. Z tej okazji w nowym gmachu Biblioteki Głównej w kampusie UwB miał miejsce wykład Starosielce. Metryka wsi i ludzi wygłoszony przez dr Edytę Bezzubik i mgr. Wiesława Wróbla, pracowników Biblioteki Uniwersyteckiej. Są oni autorami książki o tym samym tytule, która ukazała się pod koniec 2022 r. nakładem Fundacji Ochrony Zabytków „Na Rubieży”.

Publikacja Starosielce. Metryka wsi i ludzi autorstwa Edyty Bezzubik i Wiesława Wróbla,
pracowników Biblioteki Uniwersyteckiej (fot. J. Kępko) 

 W czasie swojego wystąpienia autorzy przybliżyli słuchaczom przede wszystkim dzieje wsi Starosielce oraz przedstawili różne kwestie związane z pracami nad publikacją, w tym zagadnienia genealogiczne będące jednym z kluczowych elementów badań nad przeszłością miejscowości, a których efekty zostały włączone do książki w postaci rozbudowanych tablic genealogicznych dwunastu starosielskich rodzin. Składając relację z tego wydarzenia na łamach naszego bloga, chcemy nakreślić przede wszystkim krótki rys historyczny wsi Starosielce. 
 Najwcześniejsza wzmianka źródłowa o istnieniu „Starej Wsi” pochodzi z 1577 r. Liczyła wówczas 24 włóki osiadłe. Z kolei w 1581 r. mieszkańcy Starej Wsi zostali zobowiązani do oddawania dziesięciny do białostockiego kościoła parafialnego. Najwcześniej odnotowana nazwa oraz nieco późniejsza, utrwalona do dziś – Starosielce, są tożsame i znaczą dosłownie starą/starszą wieś, a więc taką, która została utworzona wcześniej od pozostałych. Powstała więc najpewniej na początku XVI w., gdy trwał pierwszy etap zagospodarowywania dóbr białostockich. Pierwotne granice Starosielc są trudne do ustalenia, natomiast nie zmieniła się przez kilka stuleci lokalizacja samej wsi – dzisiejsza ul. Starosielce stanowiła główną drogę miejscowości, od której w połowie jej długości wychodziła droga dziś nosząca nazwę ul. Oboźnej. Starosielce były jedną z największych miejscowości w granicach dóbr białostockich i przed 1645 r. mogły liczyć nawet ponad 300 mieszkańców. Według inwentarza z 1645 r. Stara Wieś liczyła 25 włók osiadłych, przy niej też był młyn Hrehorków uposażony w jedną włókę. Od 1645 r. dobra białostockie, w tym Starosielce, stanowiły część starostwa tykocińskiego, które w 1661 r. Jan Kazimierz nadał w dziedziczne posiadanie Stefanowi Czarnieckiemu. Ten zaś wkrótce przekazał Białystok swej córce, żonie Jana Klemensa Branickiego. Z 2. połowy XVII w. pochodzą pierwsze informacje o mieszkańcach Starosielc. W 1673 r. podatek opłaciło 95 osób, w 1676 r. 68 osób, a w 1692 r. – 31 gospodarzy. Tego roku odnotowano także, że młyn w Starosielcach nie działał z powodu śmierci młynarza imieniem Jan. We wsi odnotowano także istniejącą karczmę. 
Mimo starań Stefana Mikołaja Branickiego w ostatniej dekadzie XVII w. i na początku kolejnego stulecia dobra białostockie podupadły ekonomicznie. Dlatego w 1713 r. odnotowano w Starosielcach zaledwie 42 osoby, a w 1716 r. – 43 osoby. Także rozwój miasta Białystok, który nastąpił pod rządami Jana Klemensa Branickiego po 1720 r., a także jego działania zmierzające do podniesienia ekonomiki dóbr białostockich nie wpłynęły na poprawę tego stanu, skoro w 1772 r. w miejscowości doliczono się 103 osób. Od XVII w. Starosielce znajdowały się w kluczu wysokostockim, a chłopi z tej miejscowości byli zobowiązani do różnych posług na rzecz dworu w ramach obowiązków pańszczyźnianych. W połowie XVIII w. w Starosielcach nadal istniała karczma, obok której stał browar ze słodownią. Po śmierci Jana Klemensa Branickiego w 1771 r. dobra białostockie pozostały w dożywotnim posiadaniu wdowy po nim, Izabeli z Poniatowskich. 

Starosielce na mapie Prus Nowowschodnich
z lat 1795-1800 (Biblioteka Państwowa w Berlinie)

Dopiero w 1802 r. spadkobiercy Branickiego sprzedali dobra białostockie królowi pruskiemu, a w 1809 r. sfinalizowano transakcję z carem Aleksandrem I. Na początku XIX w. Starosielce stały się więc własnością skarbu państwa, a żyjący w niej chłopi mieli status chłopów skarbowych. Po 1802 r. miejscowość włączono do tzw. amtu i stan ten utrzymał się do reformy przeprowadzonej w latach 1837-1841 przez ministra dóbr państwowych Pawła Kisielowa. Wówczas dawne dobra białostockie zostały przekształcone w majątek państwowy Białystok, wprowadzono w nich struktury samorządu chłopskiego złożonego z gminy i wspólnoty wiejskiej. Starosielce należały od tego czasu do gminy białostoczańskiej. W 1843 r. w Starosielcach odnotowano 22 gospodarstwa, w 1863 r. 20 gospodarstw (142 osoby), a w 1866 r. – nadal 22 gospodarstwa. 

Starosielce jako część dóbr państwowych Białystok
na mapie z 1864 r. (Archiwum Państwowe w Białymstoku)

Lata 60. i 70. XIX w. przyniosły kilka przełomowych momentów w dziejach Starosielc. Po pierwsze w 1862 r. uruchomiono kolej warszawsko-petersburską, na potrzeby której wykupiono pewną część gruntów ornych wsi, a torowisko zajęło północny skraj miejscowości, odcinając gospodarzy od ich ziem rozciągających się po stronie północnej Starosielc. Ponadto w 1861 r. zainicjowano w Rosji uwłaszczenie chłopów, które od 1867 r. objęło także chłopów skarbowych. Stosowny akt nadawczy sporządzono w 1874 r. Wydzielono wówczas 16 gospodarstw należących do rolników oraz 2 stanowiące własność żołnierzy, które łącznie otrzymały 432,60 dziesięciny ziemi (tj. ok. 473 ha). Pełną własność włościanie otrzymali dopiero po wykupieniu nadanej ziemi, co realizowano aż do 1913 r. (niewielu zdołało spłacić swoje zobowiązania wcześniej). Wreszcie w latach 1870-1873 zbudowano linię przez Brześć i Grajewo do Prus, która po zachodniej stronie Białegostoku przecinała kolej warszawsko-petersburską (obie linie połączono łącznicą). W sąsiedztwie miasta zaplanowano stację, warsztaty remontowe oraz zaplecze linii kolejowej, które wybudowano na gruntach wsi Klepacze. Ostatecznie jednak stacji i osadzie nadano nazwę Starosielce, ponieważ istniał już przystanek osobowy Klepacze, funkcjonujący na linii Warszawa-Petersburg. Z jednej strony warsztaty i osada dały nowe możliwości pracy mieszkańcom wsi Starosielce, z drugiej po 1873 r. wieś zaczęła być marginalizowana, znajdując się w cieniu stale rosnącej demograficznie i urbanistycznie osadzie, w 1919 r. przekształconej w miasto.

Wieś Starosielce między liniami kolejowymi Warszawa-Petersburg i Brześć-Grajewo
oraz osada kolejowa Starosielce na mapie z 1886 r. (Biblioteka Uniwersytecka im. Jerzego Giedroycia)

Początkowo uwłaszczenie nie wpłynęło znacząco na kondycję Starosielc. W 1880 r. były tu nadal 24 gospodarstwa. Z czasem sytuacja zaczęła się poprawiać i już w 1890 r. odnotowano 45 gospodarstw. Z kolei w 1912 r. było 59 gospodarstw i 398 osób. Liczba mieszkańców rosła jednak głównie poprzez rozrost rodzin i pozostawanie na miejscu dzieci dotychczasowych gospodarzy, którzy wydzielali im fragmenty swoich majętności. Potwierdza to fakt, że na 59 rodzin zaledwie trzy sprowadziły się do Starosielc w latach 1900-1912, zaś ruch w drugą stronę – wychodźstwo ze wsi – występował w stopniu niewielkim (jeśli już, to najczęściej do miasta, do osady Starosielce oraz do Ameryki). Podobną liczbę mieszkańców wsi odnotowuje spis z 1911 r., który wymienia 61 gospodarstw i aż 410 osób. Spis wiernych białostockiej parafii z 1919 r. wymienia 374 osoby, co w porównaniu z opisanym wcześniej wykazem parafian z 1911 r. pozwala oszacować, że w okresie I wojny światowej liczba mieszkańców Starosielc zmalała o ok. 40 osób. Nie licząc emigracji zagranicznej sprzed 1915 r., liczba ta koresponduje z pojawiającymi się adnotacjami dotyczącymi poboru do armii i wyjazdu do Rosji. 
Od 28 czerwca 1919 r. wieś Starosielce, podobnie jak kilkanaście innych okolicznych miejscowości silnie związanych z miastem i mających formę przedmieść, zostało włączonych do Białegostoku, tworząc razem z miastem tzw. Wielki Białystok (tereny włączone w 1919 r. w okresie międzywojennym posiadały status przedmieść). Jednak przez wiele lat Starosielce nadal traktowane były jak wieś. Mieszkańcy długo nie mogli odczuć pozytywnych skutków włączenia w granice miasta. Przeciwnie, pojawiły się nowe ciężary i obostrzenia, a jakiekolwiek inwestycje przesuwano w odległą przyszłość. Przez długi czas brakowało inwestycji komunalnych, chodników, ulic, oświetlenia itp., problemem było nawet wyremontowanie mostku na ul. Oboźnej czy doprowadzenie telefonów. Mieszkańcy czuli dużą nieufność wobec władz miasta, które aż do lat 30. traktowały przedmieścia po macoszemu. Dopiero po 1930 r. wprowadzono nazewnictwo ulic – Starosielce, Ścianka, Oboźna, dodano numerację domów. Najpoważniejszym etapem integracji wsi z miastem było wejście przedstawicieli wsi do Stowarzyszenia Mieszkańców Przedmieść, które rozwijało bardzo prężną działalność na wielu polach, m.in. zakładając przedszkole i świetlicę. Współpraca między Stowarzyszeniem i władzami miasta była bardzo owocna, przynosząc wymierne rezultaty. 
Problemy związane z brakami miejskiej infrastruktury w obrębie przedmieścia dały się tragicznie odczuć, gdy 7 maja 1934 r. wybuchł pożar, który strawił prawie połowę zabudowy wsi. Według podanych w prasie wyliczeń pastwą płomieni padły 32 gospodarstwa, w tym 30 domów mieszkalnych (25 drewnianych, 4 murowane, jeden niewykończony), 41 stodół, 50 drobnych budynków gospodarczych, sprzęt oraz żywy inwentarz. Dużej skali tragedii upatrywano w zbyt późnym poinformowaniu straży pożarnej i jej utrudnionym dotarciu do Starosielc. Na przedmieściu nie było telefonu, żeby móc zadzwonić po pomoc, a nadjeżdżająca straż nie mogła pokonać zawalonego mostku na ul. Oboźnej, który mimo obietnic włodarzy miasta pozostawał ciągle w ruinie. Ofiarność mieszkańców Białegostoku i wsparcie finansowe pozwoliły szybko odbudować spalone domostwa, a symbolicznym zakończeniem prac przy odbudowie było poświęcenie wsi w 1937 r. przez ks. Adama Abramowicza z parafii św. Rocha. 

Na szaro oznaczono zasięg pożaru z 1934 r.  (oprac. W. Wróbel)


Tego roku odbyły się też w Starosielcach dożynki, które cieszyły się dużym zainteresowaniem władz administracyjnych i białostoczan (z tej okazji jednorazowo po raz pierwszy wydłużono miejską linię autobusową do Starosielc). W 1937 r. w Starosielcach było ok. 88 gospodarstw. W dużej mierze układ miejscowości pozostał spetryfikowany, chociaż część większych posesji była dzielona, a mniejszych – scalana. W 1937 r. na wszystkich parcelach można było doliczyć się ok. 86 domów oraz ok. 143 budynków gospodarczych. Przytłaczająca większość zabudowy była drewniana, a tylko 10 domów było ceglanych. Łącznie z okresu sprzed 1915 r. pochodziło 29 domów, natomiast z międzywojnia – 58. 

Przedmieście Starosielce-Bażantarnia
na mapie z 1937 r. (Archiwum Państwowe w Białymstoku)

Okres II wojny światowej w dziejach wsi zapisał się przede wszystkim niebezpiecznymi sytuacjami w czasie wycofywania się wojsk niemieckich w 1944 r. (próba wysadzenia przejścia pod torami). Po 1944 r. dzielnica powoli wracała do życia i aktywizowała się w nowej rzeczywistości. Już w 1946 r. uruchomiono ponownie przedszkole w Starosielcach (zamknięto je w 1958 r.). W 1954 r. w granice Białegostoku włączono miasto Starosielce, dlatego w stosunku do dawnej wsi zaczęto stosować nowe określenia, m.in. Bażantarnia i Ścianka. 

Po 1954 r. dawna wieś Starosielce stopniowo traciła
swoją historyczną nazwę - na mapie z 1959 r. oznaczona jako
Bażantarnia (zbiory prywatne). 

Duże znaczenie w funkcjonowaniu osiedla w okresie PRL-u miał tzw. Komitet Osiedlowy, który organizował różne działania na rzecz społeczności, głównie za pośrednictwem czynów społecznych. Szczególną aktywność Komitet zawdzięcza swemu wieloletniemu przewodniczącemu Albertowi Radulskiemu. Wśród jego najważniejszych osiągnięć należy wymienić: uruchomienie w 1963 r. klubu „Janeczka”, zakończenie budowy zbiornika przeciwpożarowego (wykorzystywanego jako basen) oraz boiska, utworzenie w 1969 r. Ochotniczej Straży Pożarnej, uruchomienie w 1968 r. filii Szkoły Podstawowej nr 2, a także doprowadzenie w 1969 r. do przedłużenia linii nr 6 i budowy pętli autobusowej. Dopiero w 1976 r. doprowadzono do dzielnicy wodociąg, a w 1980 r. wybudowano nowy pawilon handlowy w miejsce istniejącego od dłuższego czasu sklepu PSS-u w prywatnym domu. 
W okresie PRL-u zaszły duże zmiany przestrzenne na terenach dawniej należących do wsi Starosielce. Na gruntach należących do mieszkańców wybudowano osiedla mieszkaniowe: Zielone Wzgórza i częściowo Słoneczny Stok oraz Nowe Miasto. Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku zakończono zagospodarowywanie dzielnicy przemysłowo-magazynowej Bażantarnia. Po wybudowaniu zakładów przemysłowych i magazynów w 1966 r. powstały nowe ulice: Octowa, Handlowa, Hurtowa, Magazynowa, Transportowa, Składowa, Zwrotnicza (Sejneńska), w 1983 r. ulice Cementowa i Wapienna. W latach 80. rozpoczęto budowę nowej elektrociepłowni. Wówczas też zaplanowano przyszłą trasę niepodległości. 
Należy podkreślić, że wiele elementów rozplanowania przestrzennego dzielnicy przetrwało przekształcenia ostatnich dekad i wciąż reprezentują stan z XIX wieku (jeśli nie z okresów wcześniejszych). Mimo że przekształceniom uległa zabudowa, stale modernizowana oraz uzupełniana nowym budownictwem, jedną z najważniejszych cech dawniej wsi Starosielce jest fakt, że na terenie dzielnicy mieszka wciąż wiele rodzin, których korzenie sięgają czasów Jana Klemensa Branickiego...

Oprac. E. Bezzubik, W. Wróbel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz