poniedziałek, 15 kwietnia 2019

W poszukiwaniu właściciela XIX-wiecznego sztambucha. O tajemniczym rękopisie ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej

W 2018 r. Biblioteka Uniwersytecka od białostockiego antykwariusza zakupiła XIX-wieczny rękopis. Dokument składał się z zeszytu w formie wydawnictwa książkowego zatytułowanego „Album der Einsamkeit 1870”, zapisanego w większości w języku niemieckim, oraz zestawu luźnych kartek zawierających korespondencję i notatki, również sporządzone w tym języku (z drobnymi wyjątkami w języku polskim). O zakupie tego rękopisu zdecydował fakt, że wpisy i luźne dokumenty, datowane wstępnie na lata 1875-1909, były sporządzona wielokrotnie w Białymstoku, co pozwalało sądzić, że istniały jakieś bezpośrednie, ale wymagające odkrycia, związki autora/właściciela dokumentu z naszym miastem. W związku z tym, że w zbiorach Biblioteki Uniwersyteckiej przechowywanych było już kilka rękopisów, zakup z 2018 r. zdecydował ostatecznie o otworzeniu nowej kolekcji w Zbiorach Specjalnych, jaką są rękopisy. Aby opracować zakupiony rękopis, należało przede wszystkim ustalić jego genezę, określić typ treści oraz, co wydaje się najważniejsze, jego autora lub właściciela. Okazało się, że praca nad tymi zagadnieniami przyniosła niespodziewanie bogate efekty, przede wszystkim wzbogacające historię osadnictwa niemieckiego w Królestwie Polskim i na Białostocczyźnie w XIX i XX w. pozwoliły odtworzyć koleje losu właściciela rękopisu oraz przedstawić w precyzyjny sposób jego krąg rodzinny.
Okładka rękopisu o sygn. 1 ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej

Rękopis został poddany wstępnej digitalizacji oraz tłumaczeniu, które wykonała dr hab. Anna Harbig, pracownik Instytutu Neofilologii Uniwersytetu w Białymstoku i kierownik Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych. Na tej podstawie określono, że „Album der Einsamkeit 1870” to sztambuch, wypełniony w przytłaczającej większości pamiątkowymi wpisami różnych osób, zawierającymi niemiecką poezję, życzenia, pozdrowienia lub inne wyrazy przyjaźni i sympatii skierowane do pierwotnego właściciela rękopisu. Sztambuch, (niem. das Stammbuch, łac. album amicorum, ang. book of friendship), to pierwotnie forma pamiętnika popularnego wśród studentów europejskich uczelni, do którego wpisywano się w chwili zakończenia studiów, ale w XVIII i XIX w. przybrały one formę prywatnych pamiętników, zawierających wpisy przyjaciół właściciela, który zwracał się do nich z prośbą o sporządzenie wpisu najczęściej w formie aforyzmów, poezji, cytatów z literatury, sentencji, wierszyków, nierzadko wzbogacanych o ilustracje wykonywane ręczne lub wycinane z wydawnictw drukowanych i wklejane na karty sztambucha.


Jedna ze stron sztambucha z wpisem zawierającym wiersz autorstwa Theophile Kornera

Poszukiwania właściciela sztambucha zacznijmy od krytyki zewnętrznej tego dokumentu. Jak wspomnieliśmy, jest to książeczka w twardej oprawie, o wymiarach 21x14 cm i zawierająca 160 kart. Okładka w czerwonym kolorze posiada pozłacane zdobienia w postaci wytłoczonego tytułu oraz różnych dodatkowych akcentów florystycznych. Brzegi bloku książki są także pozłacane. Wszystko to podkreśla kosztowność przedmiotu, który z pewnością nie należał do najtańszych.
Jak już zostało zauważone, treść dokumentu to w przeważającej mierze wpisy zawierające poezję, życzenia i różnego rodzaju sentencje sporządzone w języku niemieckim, których analizie należałoby poświęcić odrębne studium. W tym momencie przyjrzyjmy się dwóm trzem grupom informacji zawartych we wpisach do sztambucha: informacji chronologicznych (daty wpisów), geograficznych (miejsce wpisów) oraz personalnym (dane osobowe wpisujących).
Chociaż najwcześniejsza data 1 marca 1871 r. pojawia się wśród luźnych dokumentów, właściwa data jego powstania to 15 lutego 1876 r. Jest to list lub jakieś przesłanie religijne ojca skierowane do Anny Rauh, która przepisała ją we wspomniany dzień 15 lutego. Natomiast pierwszy wpis do sztambucha miał miejsce 3/15 września 1875 r. w Białymstoku, a dokonała go „siostra Elisa”. Kolejne wpisy zostały sporządzone w Zduńskiej Woli w dniach 2 i 17 lutego 1876 r., a wszystkie są podpisane „A. Rauh”. Najwięcej wpisów pochodzi z roku 1876 – oprócz wspomnianych wyżej wpisów lutowych sporządzono je 18 i 20 kwietnia, 29 czerwca, w sierpniu, 10 grudnia i w grudniu. Z tego okresu wpisy pochodzą w większości ze Zduńskiej Woli, pojedynczy wpis jest z Bełchatowa i Domiechowic. Następne serie wpisów pochodzą z lutego 1877 oraz z sierpnia i grudnia 1878 r., dalej jeden z 1879 r. Pojedyncze wpisy pochodzą z lipca i grudnia 1880, stycznia 1881, kwietnia i lipca 1883, lutego 1884, września i października 1885, kwietnia 1886 r. Praktycznie wszystkie wpisy z lat 1877-1886 zostały dokonane w Białymstoku. Po kilkuletniej przerwie następny wpis pochodzi z 2 września 1893 r. i został dokonany w Petersburgu. Kolejne wpisy z lat 1895, 1896, 1900 i 1901 także zostały dokonane w Petersburgu, przy czym w 1902 r. pojawia się wpis dokonany w Zduńskiej Woli, zaś w 1903 r. wpis opisano najpierw jako Białystok, ale przekreślono miejsce zastępując je Petersburgiem. Ostatnia, najpóźniejsza data pojawia się wśród dokumentów luźnych – 1909 r. Jest to po pierwsze list datowany z 15 kwietnia 1909 r. wysłany ze Zduńskiej Woli oraz po drugie nieokreślona lista odnotowująca lata 1907, 1908 i 1909, przy czym w 1909 r. kończy się ona na kwietniu. Z tego okresu pochodzą także wykazy miesięcznych wydatków na utrzymanie domu (Haushalt).
Podsumowując, w całym sztambuchu możemy wydzielić trzy wyraźne grupy wpisów podzielone geograficznie: Zduńska Wola (powiat łódzki) w latach 1871-1876, Białystok w latach 1877-1886 (do 1893), następnie zaś od 1893 do 1909 r. w Petersburgu. Jak widać z powyższego podziału, daty wpisów wyznaczają także wędrówkę właściciela sztambucha i miejsce jego ówczesnego zamieszkiwania.


Przykładowe fragmenty podpisów z datą i miejscem ich dokonania

Skoro znamy chronologię i geografię wpisów do sztambucha, spróbujmy stworzyć listę autorów tychże wpisów. Wśród nich głównymi wpisującymi byli: Maks Eckert, Anna Rauh, siostra Elise, Adelheid Hermes, Sophie Rauh, Maria Voss, Lucie Schneider, wśród luźnych notatek i listów pojawiają się: siostry Wanda i Maria, Otto i Paul, Hela, Zosia, P. Elbel i różne inne osoby o drugoplanowym charakterze. Z powyższego grona główną rolę odgrywał zdecydowanie Maks Eckert, który wielokrotnie wpisał się do sztambucha na przestrzeni lat 1877-1900. Żeby odpowiedzieć na pytanie, do kogo należał sztambuch trzeba odpowiedzieć w pierwszej kolejności na pytanie, kim był ów Maks.
Dzięki kwerendom archiwalnym udało się ustalić, że Maks Eckert urodził się w Trzemesznie, w Wielkim Księstwie Poznańskim, w 1843 r. jako syn Edwarda Eckerta i Pauliny Stirle, którzy pobrali się w kościele katolickim pw. św. Marcina w Poznaniu w 1836 r. Miał więc zapewne Maks Eckert starsze rodzeństwo. Jego ojciec w chwili ślubu pełnił funkcję asesora sądu ziemskiego, był więc z wykształcenia prawnikiem. Nie udało się ustalić nic więcej na temat życia i działalności tej rodziny, a Maks (Maksymilian Hugo) pojawia się po raz pierwszy w źródłach historycznych dopiero w 1871 r., gdy w białostockiej parafii ewangelicko-augsburskiej wstąpił w związek małżeński z Emilią Moes. 


Emilia Moes (1849-1875), od 1871 r. żona Maksa Eckerta
(K. Berg, Geschichte der Familie Moes, Dusseldorf 1911). 

Emilia Moes urodziła się w Zgierzu w 1849 r. jako druga córka Wilhelma Moesa i Luizy Radzikowskiej, pobranych w Warszawie w 1848 r. Jej ojciec był młodszym bratem Christiana Augusta Moesa (ur. 1810), a synem Ernesta Wilhelma i Marii Agnieszki z Vossów, którzy pobrali się i żyli na przełomie XVIII i XIX w. w mieście Monschau w Nadrenii-Westfalii. Na początku XIX w. przeprowadzili się do Królestwa Polskiego, do Zgierza, gdzie weszli w spółkę z Frydrychem Wilhelmem Zachertem. Po ślubie z Konstancją Boese Christian August Moes zdecydował się przenieść do Rosji, na teren przygranicznego Obwodu Białostockiego, gdzie w 1840 r. w Choroszczy założył fabrykę kortów, która błyskawicznie osiągnęła sukces (w 1846 r. zatrudniano w niej ponad 500 robotników). Do Choroszczy wkrótce sprowadziła się większa część rodziny, w tym Wilhelm z córkami. Wcześniej na świat przyszła Julia (1848), a po Emilii urodziły się Luiza Józefa (1852), Karol Fryderyk (1854) i Henryk Franciszek (1855). Do tak zamożnej i wpływowej rodziny wżenił się Maks Eckert.


Rodzice Emilii Moes - Karl Wilhelm Moes i Luiza Radzikowska
(K. Berg, Geschichte der Familie Moes, Dusseldorf 1911).

Z małżeństwa Maksa i Emilii na świat przyszły: Maria Louisa w 1872 r., Ernst Maks w 1873 r. i Clara Elise w 1875 r. Niestety, Emilia zmarła 26 stycznia 1875 r., licząc zaledwie 25 lat. Pozostawiła wdowca Maksa Eckerta i dwoje małoletnich dzieci. Sytuację trzeba było oczywiście rozwiązać ponownym ożenkiem Maksa, który nastąpił stosunkowo szybko. Ślub Eckerta miał miejsce 29 czerwca 1876 r. w parafii ewangelicko-augsburskiej w Zduńskiej Woli. Tego dnia wdowiec poślubił dwudziestosześcioletnią Annę Rauh, autorkę wpisów do sztambucha w latach 1875-1876.
Przyjrzymy się teraz drugiej żonie Maksa Eckerta. W 1876 r. jej sytuacja życiowa była dość skomplikowana. W 1871 r. zmarł jej ojciec, August Rauh, a zaledwie kilka miesięcy wcześniej w 1875 r. odeszła jej matka, Paulina. Wiadomo, że Anna była dziesiątym dzieckiem Augusta i Pauliny Rauhów. Ojciec Anny był pastorem ewangelickiego zboru w Aleksandrowie Łódzkim w latach 1834-1871, gdzie zmarł.
August Rauh urodził się w Warszawie w 1806 r. i to ze stolicy wywodzili się jego przodkowie. Był synem szewca Traugotta i wnukiem Gotliba Rauha. W latach 1827-1828 studiował filozofię w Warszawie, a w latach 1828-1831 teologię w Berlinie. Kapłanem został w 1833 r. w Kaliszu i tam też rok później wziął ślub z Pauliną Elbel. Przez rok był w Kaliszu wikariuszem, po czym od 1834 r. aż do śmierci pracował w Aleksandrowie Łódzkim. Małżonkowie August i Paulina Rauh doczekali się czternaściorga dzieci. Interesująca nas Anna Rauh urodziła się 21 lipca 1850 r. w Aleksandrowie Łódzki. Z tej sporej gromadki wieku dorosłego oprócz Anny dożyły: urodzona w 1837 r. Elżbieta, później żona Edwarda Fiedlera, pastora w Bełchatowie, urodzona w 1839 r. Maria Klara, później żona Edwarda Boernera, pastora w Zduńskiej Woli (gdzie zastąpił Augusta Rauha), urodzony w 1844 r. Traugott Otto, urodzona w 1858 r. Zofia Adelajda (losy najmłodszego syna, Gustawa Adolfa, nie są znane). Elżbieta i Klara wyszły za mąż za pastorów jeszcze za życia Augusta Rauha, natomiast ojcem chrzestnym Anny Rauh byli pastorzy Teodor Hermes (Konstantynów) oraz Edward Stiller (Ozorków), rodzina była więc bardzo pobożna i tworzyła swego rodzaju „klan” pastorski. Po śmierci Augusta Rauha wdowa Paulina z pozostałymi przy sobie dziećmi przeprowadziła się do Zduńskiej Woli, gdzie pastorem był Edward Boerner, i zamieszkali w tamtejszym domu parafialnym.


Nagrobek Pauliny z Elbelów Rauh, matki Anny Rauh, zmarłej w 1875 r.,
pogrzebanej na cmentarzu w Zduńskiej Woli (fot. Arch. TPZW, fot. J. Stulczewski).

Rauhowie obracali się więc w elitarnym środowisku duchownych ewangelickich, byli z pewnością dobrze wykształceni i wysoko sytuowani majątkowo i społecznie. Do tej pory w naszym wywodzie brakowało jednak jakichkolwiek powiązań z Białostocczyzną przed 1876 r. Znajdujemy je jednak już w 1871 r. Tego bowiem roku starszy brat Anny, Traugott Otto Rauh, wstąpił w związek małżeński z Julią Moes, starszą siostrą znanej nam już Emilii Moes. Była to więc główna droga, którą zostały połączone rodziny Rauhów i Moesów. Z małżeństwa Ottona i Julii na świat przyszło na pewno pięcioro dzieci: Maria Louisa (1872), Otto Edward (1874), Sophie Elise (1876), Emma Alicja (1877) i Zygmunt August (1887). To właśnie przy okazji narodzin dzieci starszego brata, rodzina Rauhów przyjeżdżała na Białostocczyznę, ale najwcześniej poświadczona obecność ich przedstawicieli w Białymstoku datowana jest na 1874 r., gdy rodzicami chrzestnymi urodzonego tego roku Otto Edwarda Rauha został pastor Edward Fiedler, mąż Elżbiety, oraz Anna Rauh. Możemy z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że właśnie przy tej okazji Anna Rauh poznała Maksa Eckerta.
Anna była bardzo dobrze wykształcona. Edukację na pewno odebrała w domu, ale ponadto w 1869 r. ukończyła szkołę żeńską przy parafii ewangelicko-augsburskiej w Warszawie. Zapewne za namową Otto Rauha, którego nie tylko współpracownikiem ale też bliskim przyjacielem był Maks Eckert (ojciec chrzestny dzieci Otto i Julii), doszło do zaręczyn Anny i Maksa Eckerta. Decyzja o zamążpójściu Anny Rauh zapadła na pewno już w 1875 r., a ślub zawarto rok później, wspomnianego już dnia 29 czerwca 1876 r. w Zduńskiej Woli. Świadkami tego wydarzenia byli: szwagier Anny, pastor Edward Fiedler z Bełchatowa, oraz pastor Wilhelm Zimmer z Pabianic.
Od tej pory możemy śledzić wspólne życie Maksa Eckerta i jego żony Anny. Przeprowadzili się do Białegostoku, gdzie do tej pory żył i mieszkał Maks Eckert ze swoimi dziećmi z pierwszego małżeństwa. Wkrótce na świat przyszły dzieci z drugiego małżeństwa: w 1877 r. urodził się Oskar Aleksander (który zmarł jeszcze tego samego roku), w 1880 r. Otto Ewald Bruno, w 1881 r. Paul Willibald, a w 1882 r. Helena Maria. Bardzo często, oprócz krewnych Anny, na rodziców chrzestnych Eckertowie wybierali członków rodziny Hasbachów, głównie Ewalda i Marię z Koernerów. Niestety, na razie z zachowanych dokumentów nie wiemy, gdzie Maks i Anna Eckertowie mieszkali w Białymstoku. Eckertowie także występowali jako rodzice chrzestni nie tylko dzieci Traugotta Otto i Julii Rauhów, ale również przy chrzcie dzieci z rodzin Rotherów i Pastorów. Konstantyn Rother, mistrz piekarski, pochodził z Warszawy i był żonaty z Wilhelminą Hermes, zapewne córką wspomnianego już ojca chrzestnego Anny, Teodora Hermesa. Natomiast Pastorowie początkowo związani z Supraślem i Zachertami, w 2 poł. XIX w. mieszkali w Białymstoku. Senior rodu Johann Wilhelm Pastor był dyrektorem fabryki, a później prowadził własną produkcję i handel farbami. Miał kilkoro dzieci, w tym Theodora Hugo Pastora, którego syna Heinricha do chrztu w 1880 r. trzymała Anna Eckert.


Akt urodzenia i chrztu Oskara Alexandra Eckerta w Białymstoku w 1877 r.
(źródło: Archiwum Państwowe w Białymstoku, ASC parafii ewangelicko-augsburskiej w Białymstoku, sygn. 5).

Eckertowie znikają z Białegostoku po 1882 r. Maksa Eckerta odnajdujemy dopiero w latach 90. XIX w. w Petersburgu. Kluczowe okazały się tu kontakty wypracowane w Białymstoku, gdyż przed 1896 r. znalazł zatrudnienie w Towarzystwie Stolarskich, Mechanicznych i Odlewniczych Zakładów pod firmą „Ejler i Pastor”, której dyrektorem zarządzającym był Otto Pastor, jeden z synów Johanna Wilhelma Pastora z Białegostoku. Maks Eckert pracował tu na stanowisku buchaltera. Co ciekawe zakładami zlokalizowanymi przy ul. Kołmowskiej i Zabałkańskiej kierował pułkownik Fedor Karpow, który w 1882 r. w Białymstoku był świadkiem przy chrzcie Heleny Marii Eckert. W zakładach „Ejler i Pastor” Maks Eckert pracował do 1900 r. W księgach adresowych podawano, że mieszkał na ul. Zastawskiej 18, a później Sadowej 86. Z różnych źródeł wiemy, że Maks Eckert zmarł w Petersburgu 10 października 1900 r. w wieku 57 r. i został pochowany na smoleńskim cmentarzu ewangelickim.


Informacja o śmierci Maksa Hugo Eckerta 10 października 1900 r. 
i jego pochówku na smoleńskim cmentarzu ewangelickim w Petersburgu 
(źródło: Петербургский Некропол, t. IV, St. Petersburg 1913, s. 639).

Równocześnie w latach 90. XIX w. w Petersburgu skład sukna prowadził najstarszy syn z Emilii Moes – Ernst Maks. Synów Anny Rauh spotykamy jeszcze w księgach adresowych Petersburga do 1909 r. W księdze adresowej „Cały Petersburg” na 1910 r. odnotowano po raz ostatni Otto Eckerta, zamieszkałego na Podolskiej 13 i będącego sekretarzem Towarzystwa Rowerów „Union”. Nieco więcej informacji mamy na temat Heleny Marii, która ukończyła pod koniec XIX w. petersburskie konserwatorium. W 1900 r. uczestniczyła w koncercie zorganizowanym przez Towarzystwo „Lutnia”. W 1903 r. była już uczennicą Teodora Leszetycky’ego w Wiedniu. W 1903 r., będąc przejazdem w Zduńskiej Woli, dawała koncert publiczności z rodzinnych stron. Jednak po 1909 r. rodzina Eckertów znika z kart historii. Nie udało się ich odnaleźć w Petersburgu, a dalsze losy Anny i jej dzieci pozostają nieznane.
W Białymstoku pozostała natomiast młodsza siostra Anny Rauh, Zofia Adelajda. Urodziła się w Aleksandrowie Łódzkim w 1858 r. Jej obecność w Białymstoku poświadczona jest na pewno w grudniu 1878 r. (Sophie baronesse von Schnipp-Schnapp-Schnurr razem z Adelajdą Hermes). Dwa lata później także i ona ustatkowała się jako ostatnia z dzieci pastora Rauha, wstępując w związek małżeński z Frydrychem Vossem, tutejszym kupcem i wspólnikiem Adolfa Braunecka w firmie produkującej kapelusze. Był on synem Johanna Jacoba Vossa i Kresencji z Meyerów, pochodzących z Monachium. Teściowa Zofii Adelajdy zmarła w 1889 r. i została pochowana na cmentarzu farnym w Białymstoku. Małżonkowie Voss mieli czworo dzieci, ale pierwszy syn narodził się w 1882 r. martwy (jego przyjście na świat było niemal równoczesne z Heleną Marią Eckert). W kolejnych latach urodziły się córki Erna Paula (1884) i Waleska Elise (1885) oraz syn Friedrich Georg (1888). Vossowie na początku XX w. należeli do jednej z bogatszych rodzin niemieckich, o czym świadczy przede wszystkim ich nowa rezydencja, wzniesiona niedługo po 1896 r. przy ul. Aleksandrowskiej. Dwukondygnacyjny, neorenesansowy dom zachował się do dziś przy ul. Warszawskiej 50. Po śmierci Frydrycha Vossa w 1902 r. spadkobierczynią majątku została Zofia Adelajda z dziećmi. Najmłodsza córka pastora Rauha zmarła około 1921 r. W czasie I wojny światowej wraz z rodziną opuściła Białystok i zamieszkała jak się zdaje w Berlinie.


Akt ślubu Frydrycha Vossa i Sophie Rauh w Białymstoku w 1880 r.
(źródło: Archiwum Państwowe w Białymstoku, ASC parafii ewangelicko-augsburskiej w Białymstoku, sygn. 19).

Z pozostałych osób, które odnotowaliśmy na początku, należy odnotować Adelheid Hermes, córkę wspomnianego już pastora Teodora Hermesa. Maria Voss był związana z rodziną fabrykancką, w którą wżeniła się siostra Anny, Zofia Adelajda Rauh. Natomiast Lucie Schneider wydaje się być urodzoną w 1854 r. w Siemiatyczach córką fabrykanta sukna Leopolda Schneidera, który wkrótce przeniósł się do fabryki Commichau na Antoniuku koło Białegostoku.
Rozpoznana do tej pory historia Maksa i Anny Eckertów pozwala na postawienie hipotezy dotyczącej właściciela omawianego sztambucha. Jego chronologiczna i geograficzna rozpiętość – Zduńska Wola, Białystok, Petersburg oraz lata 1875-1909 – a także pojawiające się tu osoby: Anna Rauh, Maks Eckert, „siostra Elise”, Zofia Rauh, Adelajda Hermes, Otto, Paul i Helena wyraźnie wskazują, że sztambuch musiał stanowić własność osoby pochodzącej z rodziny Rauhów lub Eckertów. Jeśli weźmiemy pod uwagę ogólny charakter sztambucha, treść wpisów czy też zasuszone kwiaty i liście, właścicielem musiała być kobieta. Wiele wskazuje na to, że że sztambuch należał do Anny Rauh, od 1876 r. żony Maksa Eckerta.

Podpis właścicielki sztambucha, Anny Rauh, od 1876 r. żony Maksa Eckerta.

Dowodów w rękopisie jest na to więcej: we wrześniu 1875 r. do sztambucha wpisała się jej starsza siostra Elżbieta (Elisa), gdy była w Białymstoku i wówczas też podejmowano decyzję o zamążpójściu Anny. Warto zwrócić uwagę, że chociaż sztambuch wydano w 1870 r., został założony właśnie w okresie lat 1875-1876, gdy trwały przygotowania do ślubu. Wpisane w tym czasie poematy stanowią wskazówki zdające się udowadniać radość Anny z faktu zbliżającego się zamążpójścia, a z pewnością poświadczają silne przeżywanie tego stanu. Pojawia się tu poezja miłosna, fragment pieśni Adalberta von Chamisso „Der Ring an meinem Finger” (wraz z innymi wierszami) wpisany w lutym 1876 r. Data ślubu 29 czerwca 1876 r. także pojawia się w sztambuchu – tego dnia Anna wpisała do niego pieśń weselną „Helft mir, ihr Schwestern” (pomóżcie mi moje siostry). Dopiero po tej dacie w sztambuchu zaczyna dominować Maks Eckert. Wśród luźnych dokumentów dołączonych do sztambucha znajdujemy spisaną ołówkiem treść dziecięcej piosenki „Als unser Mops ein Möpschen war”, przerobionej na „Als unser Maks ein Maksen war” i datowanej dokładnie na dwudziestą rocznicę ślubu Maksa i Anny. Ale kluczowy wpis miał miejsce 10 października 1900 r. Jest to chyba jedyny zapis odnoszący się do konkretnego wydarzenia z życia właścicielki, który brzmi: Właśnie w dziesiąte urodziny naszej najmłodszej córki Zofii wcześnie rano mój kochany i dobry Max zmarł spokojnie i łagodnie. Data ta jest podawana wszędzie jako data zgonu Maksa Eckerta. Zapis ten należałoby uznać za ostateczny dowód wskazujący właścicielkę sztambucha.


Wpis Anny z 10 października 1900 r. o śmierci jej męża, Maksa Eckerta.

Warto wreszcie dodać, że wśród luźnych notatek spotykamy między innymi list ojca do Anny z 1871 r. (a więc z roku śmierci), czy też papeterię z suchym tłokiem „AR” w koronie, wskazujący na to, że był on używany przez pastora Augusta Rauha. W jednej z notatek z 1898 r. Anna zastanawia się nad „pozycją Maksa, Otto i Paula”, zaś pochodzące z lat 1907-1909 listy kwot przeznaczonych na utrzymanie domu wymieniają fundusze otrzymane od Heleny. Wreszcie w 1908 r. odnotowano kwotę wydatkowaną na uroczystość konfirmacji Zofii, najmłodszej córki Maksa i Anny.
Wszystkie wpisy i ich daty oraz miejsca pokrywają się z życiem Maksa i Anny Rauh. Myślę, że na tym etapie nie ma najmniejszych wątpliwości, że sztambuch posiadany przez Bibliotekę był własnością Anny z Rauhów Eckert. Stanowi bardzo rzadki, oryginalny dokument epoki oraz świadectwo życia dawno zapomnianych ludzi. Gdyby nie sztambuch, nie mielibyśmy zapewne okazji do rozpoznania życia rodziny Rauhów i Eckertów. Przez pryzmat wpisów do prywatnego sztambucha Anny, obudowanych kwerendą archiwalną, możemy przedstawić nieznany fragment bogatych dziejów życia i losów mniejszości niemieckiej pod zaborem rosyjskim.


Mowa w czasie pogrzebu Anny Rosiny Breuer 23 lutego 1823 r. w Rawiczu.
Anna Rosina Breuer była praprababką Anny Rauh.

Na Annę Rauh, jako właścicielkę całego dokumentu, wskazuje także jeden z najciekawszych dokumentów, dołączonych do sztambucha z luźnymi kartkami. Jest to stare bifolium, datowane na dzień 23 lutego 1823 r. w Rawiczu. Po złożeniu do pierwotnej formy kopertowej ukazuje się na froncie napis: P. Elbel in Kalisch. Dokument ten zawiera w sobie mowę pogrzebową wygłoszoną w Rawiczu w czasie pogrzebu Anny Rosiny Breuer. Dużo czasu poświęciliśmy na ustalenie historii tego dokumentu i w jaki sposób znalazł się w rękach Anny Rauh. Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest wywód genealogiczny matki Anny Rauh, Pauliny Elbel, gdyż to do niej – jak głosi napis dorsalny – należał ów rękopis. Paulina Elbel urodziła się w Kaliszu w 1816 r. jako jedyna córka Johanna Gotliba Elbela i jego drugiej żony Elżbiety Pikatz. Pobrali się w Kaliszu w 1814 r., ale Elbel wywodził się właśnie z Rawicza i pracował tam jako sukiennik. Przegląd ksiąg metrykalnych tamtejszej parafii ewangelicko-augsburskiej udowodnił, że urodził się on w 1775 r. jako pierwszy z siedmiorga dzieci Johanna Fryderyka Elbela, sukiennika w Rawiczu, i jego małżonki, urodzonej w 1753 r. Zuzanny Theodory Breuer. Mowa pogrzebowa z 1823 r. dotyczyła właśnie matki Zuzanny Theodory Brauer, Anny Rosiny z domu Hohin (?), która na świat przyszła w Rawiczu w 1724 r. Jej mężem był sukiennik Johan Gotlib Brauer, urodzony w 1727 r. w Rawiczu i tam też zmarły w 1789 r. Anna Rauh otrzymała więc tą cenną rodzinną pamiątkę po matce. Dokument stanowi wspaniałe świadectwo trwania rodzinnej świadomości pochodzenia i przynależności społecznej. Jest także bardzo ciekawym dopełnieniem biografii właścicielki sztambucha.

Otwartym pozostaje pytanie o dalsze losy Anny Rauh oraz jej dzieci po 1909 r. Mamy nadzieję, że niniejszy tekst za pośrednictwem Internetu pozwoli znaleźć na nie odpowiedź.


(kliknij, aby powiększyć)



Oprac. dr Edyta Bezzubik, mgr Wiesław Wróbel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz