sobota, 11 marca 2017

Starodruk 47 ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej i biblioteka klasztoru dominikanów w Choroszczy

Oddział Zbiorów Specjalnych Biblioteki Uniwersyteckiej im. Jerzego Giedroycia w Białymstoku posiada w swym zasobie kilka odrębnych kolekcji, z których najcenniejsza to kolekcja starodruków. Jest ona tworzona od 1970 r., a więc niemal od początków istnienia biblioteki filii Uniwersytetu Warszawskiego. Starodruki były początkowo wpisywane do inwentarza wspólnego dla wszystkich druków zwartych, a dopiero w 1981 r. wydzielono odrębną księgę inwentarzową dla książek wydanych przed 1800 r. W chwili obecnej, po 43 latach gromadzenia, inwentarz starych druków odnotowuje łącznie 486 woluminów.

Kolekcja starodruków Biblioteki Uniwersyteckiej liczy 486 woluminów
i jest udostępniana w Czytelni Humanistycznej przy ul. Akademickiej 2.
Wśród starodruków posiadanych przez Bibliotekę Uniwersytecką na szczególną uwagę zasługuje tytułowy druk o sygnaturze St-47: Głos wołaiącego na puszczy augustynianskiey Jana złotemi ustami Chryzostoma Gołembiowskiego […] to jest kazania na wszystkie niedziele całego roku, podczas sejmów, tudzież na różnych miejscach przed majestatem JKMci miane przez WW OO Augustianów Warszawskich przy kościele św. Marcina zebrane […] wydany we Lwowie w 1757 r. O tym, że druk pochodzi z konwentu (klasztoru) choroskiego, świadczą niezbicie zapisy proweniencyjne umieszczone na karcie przedtytułowej: Ex libris bibliothecae personalis fratris Cantij Bagiński Sanctae Theologiae Doctoris Sacri Ordinis Praedicatorum oraz Applicata bibliothecae conventus Choroscensis.

Karta tytułowa starodruku St-47: Głos wołaiącego na puszczy augustynianskiey
Jana złotemi ustami Chryzostoma Gołembiowskiego,
Lwów 1757 r.
Zapisy proweniencyjne świadczące o pochodzeniu starodruku
z księgozbioru prywatnego o. Wojciecha Bagińskiego oraz o włączeniu go
do biblioteki dominikańskiego konwentu w Choroszczy.
Starodruk ten znajdujemy również w inwentarzu biblioteki choroskich dominikanów z 1828 r. Zostali oni osadzeni w Choroszczy przez Stefana Mikołaja Paca. Od 1654 r. zarządzali parafią rzymskokatolicką, dlatego też wizyta generalna archidiakonatu białostockiego przeprowadzona w 1828 r. objęła także sam konwent [1]. Przeor o. Jakub Wiszowaty, postępując zgodnie z odgórnie ustalonym formularzem, w sposób szczegółowy i wyczerpujący odpowiedział na szereg pytań oraz omówił istotne zagadnienia związane z funkcjonowaniem całego beneficjum i parafii. Ojciec Wiszowaty był na szczęście na tyle skrupulatny, że zamiast opisać bibliotekę kilkoma zdaniami, na 13 stronach dokonał pełnej inwentaryzacji księgozbioru, odnotowując dane bibliograficzne każdego tomu według obowiązującego podziału zbioru oraz podając liczbę egzemplarzy danego tytułu [2].
 
Kościół i skrzydło klasztorne w krajobrazie współczesnej Choroszczy (fot. Leszek Wróbel).

W 1828 r. biblioteka mieściła się w nowych gmachu klasztornym, wzniesionym przez Jana Klemensa Branickiego. Przeor zapisał, że znajduje się na drugim piętrze, drzwi do niej podwójne na krukach i zawiasach żelaznych z zamkiem francuskim i zasuwami, w której dwa są okna i szafy malowane do składu ksiąg, w tych zaś w porządku przyzwoitym ułożone księgi. Dalej następuje dokładny spis ksiąg wykonany w formie tabeli, w której w pierwszej kolumnie autor odnotował liczbę porządkową, a w drugiej kolumnie zamieścił opis bibliograficzny – autor, tytuł, miejsce i data wydania, o ile te informacje dało się pozyskać bezpośrednio z druku, a także rodzaj oprawy (skóra, półskórek, papier). Wiele pozycji nie posiadało początkowych kart, o czym informowano w opisie bibliograficznym, najczęściej za pomocą formuły absque data et authore, sine data et authore, sine principio, sine titulo et data. Tytuły rzadko podawane były jednak w oryginalnym brzmieniu, a osoba spisująca inwentarz kompilowała je w skrócone opisy, np. Dzieje pisma świętego przez Jarowskiego w Łowiczu roku 1782 w półskórek czy Krótkie opisanie wszystkich części ciała przez Hirheina w Warszawie roku 1722 w półskórek. Ostatnia kolumna poświęcona była informacjom o liczbie woluminów.
Z inwentarza wynika, że biblioteka dominikanów choroskich w 1828 r. liczyła 516 tytułów w równo 1000 woluminach. Porównanie z wybranymi klasztorami plasuje ten księgozbiór wśród średnio zasobnych bibliotek konwentualnych prowincji litewskiej. Na początku XIX w. Grodno i Połock miały ok. 11000 woluminów, konwent Ducha Świętego w Wilnie ok. 6000 woluminów, Łysków - 1400, Dereczyn - 1100, Choroszcz - 1000, Pińsk - 889, Różany Stok - 600, Słonim - 470, a pozostałe nie przekraczały 200 woluminów. Niektóre klasztory – na skutek katastrof lub kradzieży – posiadały ledwie po kilkadziesiąt tomów [3].
 Księgozbiór w Choroszczy został usystematyzowany przy pomocy działów tematycznych, którym przyporządkowano litery A, B, C, D, F, I, J, L, M, N i R. Jedynie litery A, B, C i D w inwentarzu miały jasno określone nazwy: dział A – libri spirituales, dział B – libri sacri, dział C – theologia morales, dział D – libri concionatores. Stanowiły podstawę edukacji i formacji religijnej, były też z pewnością najczęściej wykorzystywane. Pozostałe działy F, I, J, L, M, N i R zawierały księgi z zakresu nauk „świeckich”, w tym historii, matematyki, przyrody, filozofii, gramatyki, retoryki, poetyki, a także dzieła starożytne, zbiory praw i konstytucji. Wewnętrznie poszczególne działy literowe były podzielone według tradycyjnych formatów druku: folio, quarto, quarto minori, quarto maiori, octavo. Natomiast w obrębie formatów nie da się zaobserwować jakiegokolwiek logicznego podziału, czy to według autorów, tytułów, czy miejsc i dat wydania. Dzieł wydanych w XVI w. było zaledwie 19 (najstarsze druki oznaczone datą pochodzą z 1541), co stanowi 0,3% ogółu. 92 tytuły ukazały się w XVII w. (17,8%), zaś 225 tytułów - w XVIII w. (43,6%). Zwraca uwagę niemal całkowity brak tytułów pozyskanych w XIX w., tych bowiem odnotowano ledwie 2 (0,03%). Da się to wytłumaczyć znacznym zubożeniem klasztoru w wyniku posunięć władz pruskich w związku z konfiskatą majątków kościelnych i zamianą ich na kompetencje (odgórnie ustalone sumy wypłacane na utrzymanie parafii), które zostały utrzymane po 1807 r. przez Rosjan. Na 516 tytułów informacji o dacie wydania nie posiadało 175 pozycji, czyli aż 1/3 całego księgozbioru (33,9%). Tylko 343 pozycje inwentarzowe mają podane precyzyjnie i dające się identyfikować adresy wydawnicze, co stanowi 66% całego zbioru. Z tego 210 wydanych było w drukarniach na terenie Rzeczypospolitej (61%), pozostałe zaś stanowiły importy (39%). Najprawdopodobniej rozpoznanie miejsc wydania wszystkich 516 druków nie zmieniłoby zasadniczo proporcji, w których przewaga przypada drukom rodzimym. Najwięcej z nich pochodziło z Wilna (64) i Warszawy (43), od 10 do 20 z Kalisza, Krakowa, Poznania i Lwowa, osiem wydano w pobliskim Supraślu. Po sześć druków pochodziło z Lublina i Oliwy, pięć z Sandomierza i Braniewa, po dwa z Łowicza, Grodna i Częstochowy, a po jednym z Zamościa, Wrocławia, Torunia, Przemyśla, Nieświeża i Berdyczowa.
W spisie z 1828 r. tytułowy starodruk St-47 znajdujemy pod nr 200, jako Kazania Niedzielne x Gołębiewskiego we Lwowie r[ok]u 1757 w skurę. Do Choroszczy trafił najpewniej po śmierci jej pierwszego znanego właściciela, wymienionego w pierwszym wpisie Wojciecha Wincentego Kantego Bagińskiego. Jest to znana postać w historii dominikańskiej prowincji litewskiej - teolog, płodny pisarz, historyk i dziejopis oraz przyjaciel konwentu choroskiego. Doczekał się krótkich biogramów w Polskim Słowniku Biograficznym, Słowniku Polskich Teologów Katolickich i Encyklopedii Katolickiej. Wiadomo, że urodził się 4 kwietnia 1726 r. w Baginkach koło Brańska jako syn Kazimierza i Anny Rutkowskiej. W 1747 r. wstąpił do klasztoru dominikańskiego w Grodnie, co mogło być konsekwencją kontaktów z dominującym w regionie konwentem choroskim, któremu zresztą zapisał swoją rodzinną majętność po złożeniu ślubów zakonnych. W 1748 r. został wysłany do Dereczyna. W 1750 r. wyświęcony na subdiakona, rok później na diakona, ok. 1765 r. uzyskał lektorat, potem bakalaureat i przed 1874 r. doktorat teologii. Wykładał filozofię w Zabiałach, gdzie był krótko przeorem, i teologię w Wilnie. Zmarł w 1785 r. [4]

Grzbiet skórzanej oprawy starodruku St-47 ze skróconym tytułem Kazania x Gołembiowskiego niedziel.
O. Bagiński znany jest przede wszystkim jako autor Księgi dziejów z lat 1747-1787, w której zapisywał wszystkie ważniejsze wydarzenia krajowe, opisywał znamienitych obywateli, przytaczał teksty ustaw i rozporządzeń, omawiał rody szlacheckie i magnackie, streszczał książki itd. Rękopis wydał Eustachy Tyszkiewicz jako Rękopism x dominikanina prowincji litewskiej (Wilno 1854). Oprócz tego, o. Bagiński opracował Chorografię, czyli opisanie Żmudzi świętej około r. 1780 sporządzone, wydane przez Józefa Kraszewskiego w „Ateneum” w 1854 r. Z druków jego autorstwa Estreicher wymienia ponadto Kazanie … w czasie solennego na województwo trockie wjazdu JW. JP Tadeusza na Kozielsku Ogińskiego wojewody Trockiego… w kościele trockim dominikańskim roku 1770 dnia 2 wrzesnia miane (Wilno 1770). Z kolei w Bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego mają być przechowywane rękopisy Historia domestica Provinciae Lithuaniae OP oraz Zabawka duchowna przez dziesięć dni w zbawiennej nietęskliwie trwająca myśli. Tyle odnotowują ogólnie dostępne źródła, ale wystarczy przyjrzeć się inwentarzowi choroskiej biblioteki, żeby stwierdzić, iż spuścizna Bagińskiego była znacznie bogatsza i wymagałaby jeszcze szerszych badań: Nr 174: Theologia scripta R. P. Cantii Baginski Wilnae a[nn]o 1774 w półskurek; Nr 150: Tractatus de jure et justitio R. P. Baginski Wilnae absque data w półskurek; Nr 195: Kazania Niedzielne pisane x. Baginskiego bez daty w półskurek; Nr 196: Kazania świąteczne x. Baginskiego bez daty w półskurek. Ciekawie wygląda nr 344: Rękopisma dziejów różnych x Bagińskiego bez daty w skórę. Możliwe, że tak duża liczba druków jego autorstwa, w tym także rękopis, świadczy o tym, że do Choroszczy po śmierci o. Bagińskiego trafiła cała lub większa część jego prywatnego księgozbioru [5].
Strona tytułowa Rękopismu x. Bagińskiego, wydanego przez E. Tyszkiewicza  w 1854 r.
http://www.kpbc.ukw.edu.pl/publication/5062
Cztery lata po powstaniu opisu inwentarzowego kościoła, klasztoru i biblioteki, istniejący od blisko 180 lat klasztor dominikanów uległ kasacie w efekcie represji carskich, które dotknęły Kościół katolicki po powstaniu listopadowym. W lutym 1832 r. car Mikołaj I wydał dekret likwidujący od lipca tego roku 196 klasztorów na terenie Rosji. W grupie tej było 57 placówek dominikańskich z obszaru prowincji litewskiej i ruskiej, stanowiących blisko 62% wszystkich klasztorów istniejących do tego czasu. Na liście skasowanych klasztorów znalazły się konwenty w Choroszczy i Klimówce. Wszystkich zakonników z Choroszczy przewieziono pod eskortą wojskową do klasztoru w Różanymstoku, który uległ likwidacji dopiero w 1846 r. [6]
Pojawia się pytanie, co stało się w 1832 r. z klasztorną biblioteką i jaką drogą starodruk St-47 trafił do Biblioteki Uniwersyteckiej? Na pewno kolekcja nie została przeniesiona do Różanegostoku. Wydaje się, że była zbyt duża, żeby ją przemieszczać, dlatego zdecydowano o jej pozostawieniu na miejscu. Mohylewski duchowny konsystorz rzymskokatolicki ukazem z 26 sierpnia 1832 r. nakazał ks. Józefowi Szackiemu, administratorowi parafii dobrzyniewskiej, roztoczyć opiekę nad choroską biblioteką. Polecenie władz duchownych ksiądz Szacki wykonywał jeszcze w 1855 r., bowiem 5 stycznia zwrócił się za pośrednictwem dziekana białostockiego, ks. Józefa Bąkowskiego, do wileńskiego konsystorza duchownego z prośbą o zwolnienie go z obowiązku opieki nad księgozbiorem po skasowanym klasztorze i przekazanie go innemu duchownemu. Władze duchowne w Wilnie, nie znając szczegółów sprawy, poprosiły 12 lutego 1855 r. ks. Bąkowskiego o dokładniejsze wyjaśnienia, w tym także o przesłanie dokładnego opisu księgozbioru. Wypełnienie polecenia zajęło dziekanowi ponad rok i dopiero 19 czerwca 1856 r. odesłał on do Wilna wyjaśnienia dotyczące opieki ks. Szackiego nad choroską biblioteką. Dołączył do nich inwentarz księgozbioru, wymieniający zaledwie 161 tytułów w 191 tomach! W ciągu 24 lat z dawnej biblioteki dominikańskiej zniknęło więc przeszło 800 woluminów (czyli 81% całej kolekcji). Trudno stwierdzić, czy było to działanie jednorazowe, np. selekcja i przeniesienie ksiąg do innej biblioteki, czy też ubywały one stopniowo, pozbawione stałego nadzoru, bez przeszkód wynoszone i „pożyczane” przez różne osoby. Odpowiedzi na to pytanie być może już nigdy nie poznamy. W każdym razie w spisie z 1856 r. pod nr 22 znajdujemy Księdza Gołębiewskiego kazania w 1 tomie, który można identyfikować ze starodrukiem St-47 przechowywanym w zbiorach Biblioteki Uniwersyteckiej.
Dnia 4 października 1856 r. wileński duchowny konsystorz zdecydował o zachowaniu w aktach sprawy inwentarza biblioteki, zdjęciu z ks. Szackiego obowiązku opieki nad księgozbiorem choroskim oraz wyznaczeniu przez dziekana białostockiego innego duchownego do wypełnienia tych czynności. Nakazy te przesłano ks. Józefowi Bąkowskiemu pismem z 18 października 1856 r., przy czym dziekan miał poinformować konsystorz o personaliach nowego opiekuna.

Jedno z kazań z księgi Głos wołaiącego na puszczy augustynianskiey Jana złotemi ustami
Chryzostoma Gołembiowskiego,
Lwów 1757 r.
Stosowny raport nigdy jednak nie powstał i nie wiemy kto – i czy w ogóle – dalej sprawował pieczę nad omawianym zbiorem. Do kwestii tej powrócono dopiero w 1869 r. Konsystorz zwrócił się do nowego dziekana z pytaniem dotyczącym aktualnej sytuacji księgozbioru choroskiego. 4 lipca 1869 r. dziekan informował, że książki z dawnej biblioteki dominikańskiej do 1865 r. były przechowywane nadal w budynku klasztoru. 31 stycznia 1865 r. decyzją generał-gubernatora Michała Murawiowa zabudowania poklasztorne przekazano miejscowej parafii prawosławnej z przeznaczeniem pod wynajem, z którego wpływy miały być wykorzystane na budowę nowej świątyni prawosławnej. W kolejnych latach w pięciu pomieszczeniach urządzono szkołę ludową, szesnaście pokoi wydzierżawiono robotnikom z fabryki Moesa, pozostałe zaś zajęli proboszcz parafii prawosławnej i psalmista ze swoimi rodzinami [7]. Natomiast ocalały księgozbiór przeniesiono na poddasze kościoła parafialnego, gdzie pozostawał nadal w 1869 r. [8]
Nie ulega wątpliwości, że takie rozwiązanie nie wpłynęło pozytywnie na stan zbiorów. Ich umieszczenie na poddaszu kościoła było wyraźnym sygnałem zupełnej marginalizacji starych druków, kolejni proboszczowie nie przywiązywali do nich większej wagi. Ich liczba z czasem coraz bardziej malała, chociaż brakuje na ten temat precyzyjnych danych z kolejnych dekad. Dopiero ks. Karol Suchocki, sporządzając opis inwentarzowy parafii przy okazji wizytacji dekanalnej w marcu 1895 r., zanotował w dziale „Archiwum”: книгъ разныхъ старинныхъ латинскихъ ящикъ, ale bez podania liczby [9]. Stare łacińskie księgi z dawnej biblioteki choroskich dominikanów, 63 lata po kasacie klasztoru, mieściły się więc zaledwie w jednej skrzyni... Trudno więc powiedzieć, czy starodruk z prywatnego księgozbioru o. Wojciecha Bagińskiego w ostatniej dekadzie XIX w. znajdował się nadal w parafii, czy też był już w prywatnych rękach. W każdym bądź razie dopiero w 1975 r. pojawił się na publicznej licytacji, w wyniku której trafił do zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej im. Jerzego Giedroycia w Białymstoku.

Drzeworyt na ostatniej karcie starodruku St-47.
 Jak na razie jest to jedyny znany mi druk pochodzący z liczącej 1000 woluminów biblioteki konwentu dominikanów w Choroszczy, który przechowywany w zbiorach polskich. Więcej egzemplarzy, które wywędrowały ze zbiorów choroszczańskich, znajduje się dziś w bibliotekach Litwy i Białorusi, m.in. w Bibliotece Uniwersytetu Wileńskiego i w Muzeum Państwowym w Grodnie.


Tekst jest skróconą wersją referatu, wygłoszonego 12.11.2016 r. w czasie konferencji "Małe miasta - ślady przeszłości" w Supraślu.


oprac. mgr Wiesław Wróbel
https://uwb.academia.edu/WiesławWróbel


Przypisy: 
[1] S. Brzozecki, Klasztor dominikanów w Choroszczy, 1654–1832, w: Parafia rzymskokatolicka w Choroszczy 550 lat. Księga Jubileuszowa, red. T. Kasabuła, A. Szot, Białystok 2009, s. 66-67. 
[2] Litewskie Państwowe Archiwum Historyczne w Wilnie [dalej: LPAH w Wilnie], f. 694, op. 1, d. 3735, k. 8v-14v. 
[3] Zestawienie sumaryczne księgozbiorów klasztorów dominikańskich prowincji litewskiej za: M. Miłowicki, Inwentarze i opisy bibliotek klasztorów dominikańskich skasowanych w guberniach zachodnich Cesarstwa Rosyjskiego w XIX w. Stan źródeł i miejsce ich przechowywania, „Hereditas Monasteriorum” t. 1, 2012, s. 141-172. W spisie M. Miłowickiego brakuje konwentu w Różanymstoku: Lietuvos mokslų akademijos Vrublevskių biblioteka, f. 43, nr 15864, k. 11v-20; K. Zimnoch, Historyczna biblioteka dominikańska w Różanymstoku w świetle XIX-wiecznych źródeł inwentarzowych – język i proweniencja wydawnicza księgozbioru, „Studia Podlaskie” t. XXI, 2013, s. 129; A. Szot, Biblioteka dominikańska w Różanymstoku, „Bibliotekarz Podlaski” t. 8, 2004, s. 64-76. 
[4] A. Bar, Bagiński Wojciech Wincenty Kanty (zm. 1784), w: Polski Słownik Biograficzny, t. I, Kraków 1935, s. 216; H. E. Wyczawski, Bagiński Wojciech Kanty, przydom.: Ojczyc (1726-1785), dominikanin, kronikarz, w: Słownik polskich teologów katolickich, t. I, pod red. H. E. Wyczawskiego, Warszawa 1981, s. 88-89; R. Świętochowski, Bagiński Wojciech Wincenty Jan Kanty, w: Encyklopedia Katolicka, t. I, pod red. F. Gryglewicza, R. Łukaszyka, Z. Sułowskiego, Lublin 1985, szp. 1258; Lietuvos mokslų akademijos Vrublevskių biblioteka, f. 43, nr 49271, k. 2v, 4. 
[5] LPAH w Wilnie, f. 694, op. 1, d. 3735, k. 10 (nr 147, 150), 11 (nr 195, 196), 12v (nr 344); Estreicher 12, III 1, s. 331; H. E. Wyczawski, Bagiński, s. 89; R. Świętochowski, Bagiński, szp. 1258. 
[6] P. P. Gach, Kasaty zakonów na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej i Śląska 1773–1914, Lublin 1984, s. 155-160; J. Maroszek, Klasztory Podlasia. Źródła kultury i świadomości narodowej, Białystok 1995, s. 14; S. Brzozecki, Klasztor dominikanów w Choroszczy, s. 74-75. 
[7] H. Surynowicz, Pod opieką Matki Bożej. Dzieje parafii prawosławnej w Choroszczy 1507-2007, Choroszcz 2007, s. 78-79; w latach 1874-1875 próbowano przebudować gmach poklasztorny w świątynię prawosławną: W. F. Wilczewski, Projekt przebudowy klasztoru dominikanów w Choroszczy na cerkiew prawosławną, „Białostocczyzna” 1997, z. 2, s. 112-113.   
[8] Cała sprawa ks. Szackiego i opieki nad księgozbiorem choroskim w latach 1855-1869: LPAH w Wilnie, f. 604, op. 4, d. 1447, k. 1-7v.
[9] LPAH w Wilnie, f. 694, op. 1, d. 4144, k. 70.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz